...korale z filcu...spinki...maskotki...Myśli pourywane...próby kulinarne....czyli...mój mały Świat...
.
wtorek, 25 września 2012
KoRaLe z FiLcU..
Dziś był piękny dzień, wybrałyśmy się z Małą Damą na działkę...zdjęcia postaram się zostawić tu niebawem:)
Zebrałyśmy orzechy, maliny, jabłka.... dżem jabłkowy zrobiony:)
Żebym tylko potrafiła wydłużyć dobę...
...z okazji jesieni jesienne kolory filcu i drewna...
Jutro już środa...:)
Spokojnej nocy:)
Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzają:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz