.

poniedziałek, 4 marca 2013

..po długiej przerwie...


Witajcie....
ogarnął mnie marazm twórczy...blogowy...życiowy....brak Słońca robi swoje...wiem, że nie jestem odosobniona....
Nie mam weny ..ciężko zebrać myśli, by ubrać je w sensowne słowa...jak już nawet o czymś pomyślę....to myśli uciekają w ciągu kilku sekund...

...Dziś jednak do napisania posta motywuje mnie podzielenie się z Wami niespodzianką, która  mnie spotkała:)....ale od początku w takim układzie....

Otóż jakiś czas temu wzięłam udział w Candy u Karolki z Villa Nostalgia:)
Warunkiem udziału w Candy było podanie przepisu na jakiś pyszny deser...ja zaproponowałam ten, o którym piszę TU:)
...i.....okazało się, że Karolce przypadł do gustu....udało się, zajęłam 2 miejsce:))))....
Nagroda za 2 i 3 miejsce była niespodziankę, wobec tego z "niepokojem" małego Dziecka czekałam na przesyłkę...iiii...doczekałam się:)
gdy otworzyłam pudełko..me oczy dojrzały... ...przepiękne błękity.....:)







...no i teraz możecie mi zazdrościć:)))) ...hi...hi...
Karolinko, tak jak pisałam w mailu...prezenty Cudowne, gazety przewertowane już tysiąc razy...:)
A miseczki w ciągłym użyciu...szczególnie kokilka...Lenusia wszystkie łakocie chce w niej dostawać:)...a obiadek w miętowej:):):)
Prześliczne cudaaaaa:))))...bardzo za nie Dziękuję!:)...to taki nasz rozweselacz na ponure dni...:)

Niestety dopadło nas Rodzinne przeziębienie....i od zeszłego tygodnia walczymy....
Zaczęło się od Lenki.... a potem już poleciało....i ja, i S. ....ulegliśmy...gorączki, nosy, zapchane...kaszel...eh....

Na szczęście Maleńka wychodzi już na prostą.. a my nadal walczymy...!!

WIOSNAAAAAAAAAA chodź już, co?....:)


16 komentarzy:

  1. nam już grypsko powolutku odpuszcza, ale powaliło cały dom :)
    "papier, nożyce, kamień" - kto idzie zrobić herbatę :)))
    Zdróweczka Olu - a zazdroszczę i idę ten twój deser podpatrzeć :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oj dużo Ludzików na koniec zimy poległo...i z choróbskami się zmagać musiało!
      Ale! idzie ku dobremu:)
      Kochana, jak zrobisz deser, to skrobnij słówko, jakie wrażenia:)
      buziaki:*

      Usuń
  2. Ok, zawartość paczuszki bardzo mi się podoba... ale jakież piękne było opakowanie :D:D:D
    Pozdrawiam!

    ps. niech ta wiosna już przyjdzie bo moje bateryjki są wyładowane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj taaak...Opakowanie też mnie zachwyciło, stąd tyle zdjęć...a ile jeszcze nie zamieszczonych na blogu:)
      Wiosny życzę, a Słoneczka mogę podesłać, bo u nas dziś świeci:)
      :*

      Usuń
  3. Same rarytasy w tych błękitach:)) a i owocowym ciachem zapachniała wiosna:))
    Zdrówka dla Was:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana, mam nadzieję, że już teraz tylko lepiej będzie:)
      Ściskam w pasie...a w weekend chyba ciacho z wygranej zrobię:)
      buziaki:*

      Usuń
  4. A jak pięknie zapakowane:-) Ola, dawno Cię nie było, już się martwiłam;-) Buziaki i oby do wiosny:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda?:)
      Piękne i urocze:)
      Marzenko, jakiś marazm mnie ogarnął, no ni w ząb nie mogłam się zabrać za pisanie...
      Buziaki!
      Ta zupa gulaszowa Twoja chodzi mi po głowie:)
      :***

      Usuń
    2. Olu , jest bardzo prosta, a jaka smaczna. Zachęcam:-) A marazm pewnie jakieś przesilenie wiosenne;-)Też się czuję tak sobie...ale walczę;-)

      Usuń
  5. Błekitne radości! No proszę :)
    życzę Ci mnóstwo zdrowia. Pomarańcze, maliny, imbir jedz! :) Będzie lepiej!
    Wiosna idzie!
    :) Dziekuję za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana:)
      oj wypatruję jej już jak nie wiem co!:)
      Dziś sok malinowy planuję kupić, by jeszcze trochę popić go z herbatą:)
      :*

      Usuń
  6. Przede wszystkim zdrówka dla Was! A zaraz potem gratuluję serdecznie wygranej! A niespodzianki są fantastyczne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Oleńko:)
      Ściskam serdecznie!:*
      oj tak niespodzianki mocno Nas cieszą:)
      :****

      Usuń
  7. Mam nadzieję, że to paskudztwo...poszło już sobie i nie wróci...
    A prezenty...super! i jak pięknie opakowane...
    Melduję, że zazdraszczam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anulka:)
      My z Małą już zdrowiutkie, jeszcze tylko S. trochę walczy...:)
      Buziaki weekendowe:)
      :*

      Usuń
  8. Ja tez po zimie jakos nie moge sie jeszcze pozbierac, mam nadzieje ze juz niedlugo bedzie wiosennie :-)
    Gratuluje wygranej!

    OdpowiedzUsuń