Z utęsknieniem czekam na wiosnę, myślę, że nie tylko ja...., ale już mniej niż więcej i tego się będę trzymać....:)
Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie korali z gotowych elementów, które Ktoś kupił i nie miał pojęcia jak je wykorzystać...:)
A oto wynik moich kombinacji...
Życzę Wam spokojnej nocy...a na dobranoc...
puk puk :) nocny marku :) i ja wykorzystuję chwilkę "samotności" :) Korale pełne radości :) swoją drogą, to ciekawe, że pewne rzeczy dla jednych są "czarną magią' a dla innych oczywistością :) buzia!
OdpowiedzUsuń:) Buziam Kochana! aha, Wyróżnienie Ci przyznałam Słońce:)
UsuńŚciskam Ciepło, Ciebie i Stasia:)
Cudne:-) Bardzo lubię wyroby z filcu,a te Twoje są po prostu piękne i te kolory...
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko:)
UsuńŚliczne, takie optymistyczne. Ostatnio tak się przyglądałam nad kulkami z filcu w sklepie, żeby zrobić z nich korale, ale zamiast ich kupiłam kilka "kartek" filcu i teraz myślę co by z nich zrobić. :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki :****
Dzięki Drui, w takim układzie trzymam kciuki za pomysł i realizację:)
UsuńŚliczne i kolczyki i korale:)
OdpowiedzUsuńJulitko, dziękuję :*:)
UsuńCzesc Olu, jeszcze tylko luty trzeba nam przetrwac, a w marcu to juz napewno wiosennie bedzie :-)
OdpowiedzUsuńKorale bardzo ladne, kolorowe i pogodne!
Buziaki!
Grażynko, wielkie dzięki:)
UsuńOj tak oby do wiosny:)
Buziaki:*
Kochana jestem Twoją fanką forewer :)
OdpowiedzUsuń♥
Goya!!! Kochana! ♥ :)
Usuń