Witajcie, wpadam jak po ogień, bo czasu jak na lekarstwo!
Dziś planujemy pomalować pierniczki, bo choinka już stoi, a pierniczków na niej brak, jak już zawisna to zrobię zdjęcie i się podzielę:)
Dziś na Memory Stick nagrałam do samochodu piosenki Świąteczne, dobrze, ze jest ciemno jak jadę do pracy, bo "tańce i śpiewańce" za kierownicą dziś odchodziły jak nie wiem co:):):).....
Ale lubięęęę i co mam poradzić?::):)
Korale dla Małej 3 letniej Julki:
a bransoletka dla Oleńki do kompletu torebkowo - spineczkowego:)
Nie ma co się ograniczać, każdą chwilą trzeba się cieszyć i szaleć ile się da! ;) A biżuteria śliczna ;)
OdpowiedzUsuń:) oj tak...lubię ten czas...a tak w ogóle, to uwielbiam prowadzić auto i śpiewać...więc często wyglądam jakbym rozmawiała przez system głośnomówiący:)
UsuńUkłony:)
Urocze róże :)
OdpowiedzUsuńPomyślałam o swoje siostrzenicy :)
:*
Niestety na zdjęciu nie widać, jak małe były te dzierganki....bo cały ich urok w tej drobinie.:))))
UsuńBuziaki Goya!:*
Kolejne cudeńka:-)) A śpiewaj Olu ile się da:-))!
OdpowiedzUsuń