Okazało się, że nie ważne że jest krzywy, Maleńka pokochała go...śpi z nim :)...a dla mnie to największa radość:)...
A dla Was zostawiam....lubię ją bardzo...
"Inny smak"
Ty jesteś jak
Pudełko czekoladek
w mojej szufladzie trzymam cię
czekam aż się coś wydarzy
czytam twój skład
znam prawie go na pamięć,
a jednak dziwie się gdy smak
jest inny niż ten opisany
Ref.
Nigdy nie wiem czego mam spodziewać się czasem całkiem gorzki smak odrzuca mnie denerwuje się gdy jesteś znowu mdły i próbuje smak najbliższy mi
Codziennie tak
próbuje cię powoli
chce być na długo starczył mi
zachował smaki i kolory
Ref.
Nigdy nie wiem czego mam spodziewać się czasem całkiem gorzki smak odrzuca mnie denerwuje się gdy jesteś znowu mdły i próbuje smak najbliższy mi
Nie dziele się nim
chowam go jak skarb
jak coś czego nikt,
nikt nie musi znać
Ref.
Nigdy nie wiem czego mam spodziewać się czasem całkiem gorzki smak odrzuca mnie denerwuje się gdy jesteś znowu mdły i próbuje smak najbliższy mi...
Moja Droga, Misiu ma charakterek i dlatego przechyla głowę i puszcza ci oczko! :D
OdpowiedzUsuńHihi:) Bardzo dziękuję:)
Usuń:*
Pierwszy miś? Wyszedł Ci świetnie! Kieszonki ma zabójcze i tak fajnie nieśmiało się uśmiecha:)))
OdpowiedzUsuńNajpierwszy!:)
UsuńDzięki Kochana!:*
Dla mnie miś jest po prostu najlepszy na świcie;-) Olu piękny, to wspaniale móc córce podarować coś od siebie i widzieć potem jaki jest ważny dla tej kochanej, obdarowanej osóbki;-)
OdpowiedzUsuńOj tak Marzenko, nawet nie spodziewałam się, że Lenka tak bardzo go polubi:) i rzeczywiście dużo satysfakcji daje obdarowanie Maleństwa czymś, co się staje Jej Przyjacielem:)
UsuńBuziaki Kochana!
Ależ cudowny!!! Taki idealny do przytulania, na uszko tajemnic szeptania, do zakochania taki po prostu:)) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDzięki Oleńko:)
UsuńLenka przytula Go i całuje:) i spać bez niego nie chce, więc chyba jest dla Niej ważny:)
Buziaki:*
misiu jest piękny!!!! z resztą rękodzieło ma swoje prawa i cały w tym urok, że maszyna tego nie robi taśmowo lecz jest jedna jedyna sztuka ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Kropeczko, też lubię to stworzone od serca :)
UsuńBuziaki posyłam:*
Słodziak :-)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPamiętam moją Majkę z kosmosu, co to ją Mama po nocach... Ach... Się wzruszno zrobiło mi ♥
OdpowiedzUsuńPrzytulam Maryś!!♥
UsuńCudny misiu! A że trochę krzywy to nic, bo to jest miso jeden, jedyny w swoim rodzaju a nie chińska produkcja taśmowa ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię, się że córeczka pokochała go od pierwszego przytulenia, w koncu to misiu od mamy!
Miłego dnia Olu :*
Dzięki Madziu, to miód na moje serce a i motorek napędowy..niestety Maleńka zaczyna chorować, gorączka wchodzi...leki podane...zasnęła...oby się tylko mocno nie rozwinęło...ehhh....ta zima i nas nie ominie....:(
UsuńBuziaki:*
przepiękny
OdpowiedzUsuńtakie krzywe misie są najnajkochańsze w całym świecie :)
Dla Ciebie ♥
Goyeczko dzięki wielkie♥♥♥♥♥
UsuńŚciskam ciepło!
Sliczny mis, niewazne ze troche krzywy,bo dla Twojego skarba to i tak nie istotne i tak go pokochala :-)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
:) dzięki Grażynko:)
Usuń:*:*
Oluś, krzywizny najlepsze!!! dzieciaki preferują (jak zauważyłam) wszystko co naturalne, a przede wszystkim bez drogich metek :))) buziol
OdpowiedzUsuń:)
Usuńteż zauważyłam, że im mniej wychuchane, tym lepiej za serduszko chwytają:)
Dziś niestety dołączyliśmy do grona chorowitków....:(((((....temperatura wieczorem, lek już podany i na razie ładnie spadła...oby się w nocy nie rozwinęło...na razie kaszlu czy kataru brak...
Buziam:*
i to właśnie jest w nim najpiękniejsze, że nie jest idealny i jest od najukochańszej Mamy;-)buziaki
OdpowiedzUsuń:) Dzięki Karolinko:)
UsuńBuziaki Kochana:*
Ale fajowy ten Toudi :)
OdpowiedzUsuńA mój P. świetnie naśladuje księciuna, co to Tudiego wszędzie posyłał ;) tak mi się jakoś po kojarzyło ;)))
Pozdrawiam ciepło
Dzięki Oluś:)
UsuńBuziaki:*
Pięknie to napisałaś: "sercem szyty". I właśnie dlatego bezcenny. :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
:) Domi, piękne dzięki:)
UsuńMiś jest genialny !!! Moje dzieciaki nie widzą krzywizn ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dzięki Aguś:):)
UsuńNo i to dla mnie najlepsza opinia, jeśli Dzieciaczkom się podoba:):):)
Właśnie do Ciebie zajrzałam i Baśkę podziwiałam:)
Buziaki:*