W ostatnim czasie spodobała mi się bardzo praca z filcem, tym potocznie
zwanym dekoracyjnym:)
W głowie kłębi się mnóstwo pomysłów, tylko gorzej z czasem na ich
wykonanie….:(
Niestety jak moja Dziecina jest online, nie jestem w stanie działać, bo
wszystko chciała by brać, a igła, nożyczki, szpilki w rękach dwu i półrocznej
Dziewczynki, to nie do końca dobry pomysł, więc sami rozumiecie:)
Jak już w końcu Mała pójdzie spać, to jest godzina 21:00-21:30, a wtedy
- mój zapał, i umysł, i siły witalne przechodzą po woli w stan uśpienia…. I z
chęci, pomysłów, założeń tych porannych: „ahhh …czego to dzisiaj nie zrobię”, realizuję 1/10...
Popełniłam jednak ostatnio kilka spinek....
....poniżej przedstawiam moje propozycje Spineczek dla Małych
Księżniczek:)
|
Ha! mam to samo! wczoraj zasnęłam o 21... w ciuchach, na kanapie w dużym pokoju. Własnie się obudziłam...jest 5:00 :) nic to trzeba jakoś będzie przetrwać ten dzień mimo deszczu, który czai się za oknami :(
OdpowiedzUsuńPS_jabłuszko genialne :))!!!
:) Mała jeszcze nie śpi...i znów nici z tego, że dziś coś zrobię...ehhh....:(
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystko!:)