...życie pędzi jak oszalałe, ..ale ostatnie tygodnie, uciekają tak szybko, że nie wiele czasu zostaje na pasje...a może to po prostu brak siły..
Ale za to forma coraz lepsza.... już zapomniałam jak dobrze na zmęczenie psychiczne wpływa zmęczenie fizyczne, a jeszcze pod okiem specjalisty_dzięki Aniu!!!! tym bardziej!:)
...ze względu na wiosnę czas odzyskać formę po dłuuuuuuuuugiej zimie!!!! :) co też czynię!:)
..kilka tyg. temu zostałam poproszona o uszycie kilku szt. etui na tel. m.in. wersji męskiej:)
I tak oto wyszło:)...kolory dobierał Mężczyzna...
P.S. ...dziś dotarły nowe długo wyczekiwane materiały do tworzenia nowych Cudów dla Maluszków mniejszych i większych..., ale o tym cicho sza...może jutro uda się coś zrobić:)
Ściskam i pozdrawiam....wraz z bólem mięśni brzucha...hihihi:)
Ola
...korale z filcu...spinki...maskotki...Myśli pourywane...próby kulinarne....czyli...mój mały Świat...
czwartek, 18 kwietnia 2013
piątek, 5 kwietnia 2013
WeEkeNdoWo...:)
Ogromnie cieszy mnie weekend!!!!...:):):).
Jestem zmęczona po tym tygodniu....to była istna orka w pracy.....
...za Wszystkie życzenia bardzo dziękuję...:):):)
....mało się odzywam, przepraszam, ale po prostu zwyczajnie nie miałam siły usiąść do kompa....
...a z drugiej strony ta adrenalina w pracy daje mi kopa...i mimo zmęczenia, kilku załamań głupotą ludzką...złapałam wiatr w żagle jak za starych czasów....:)
....miłym akcentem tego tygodnia był fitness!!...dzięki wielkie Aniu!!!:)...co prawda po takim czasie "zastoju" moje mięśnie dziś mówią ał-ał-ał-ał!:) Ale to nic! i tak się cieszę:)...
a teraz...popijam pigwówkę i słucham....
a dla Was skrót z ostatnich miesięcy...
....dni...
....miłych chwil...
...uśmiechniętych...
....złapanych i zachowanych w sercu....
...lubimy...Lenka uwielbia...:)
Czesław Mozil...jeden z bardziej pozytywnych i miłych koncertów...muzyczność..., aranżacja..pomysł..., kontakt z publicznością...wesoło i refleksyjnie...niebanalnie... i za to ogromny plus... pięknie....:)
źródło internet, znalezione w sieci...jakiś czas temu...ale to ten wieczór...:)
...spełnić marzenie Kruszynki...bezcenne:)...
Gaba Kulka ...wokal i możliwości biegania po nutach powaliły mnie na ziemie...aranżacje zresztą też:)..!:)...
Uśmiecham się na myśl o tym koncercie...a to chyba dobrze,prawda?:)...
źródło internet, znalezione w sieci...jakiś czas temu...ale to ten wieczór...:)
...licznik mi się złapał:)

...spokój i towarzyskość Mendulskiego w pokoju pełnym ludzi....:)
...kawałek wiosny...:)...licznik chwyciłam...:)
...dzięki Bogu za Babcię, która upiecze taki tort dla Ukochanej Wnuki:):):)
...no to dmucham....:):) (za racą były 3 świeczki:))
1 kwiecień ...mam 3 latka...i to wcale nie jest prima aprilis!!!!!!!!!
Moja Ukochana Córka! :)
Ola
niedziela, 31 marca 2013
Wesołego Alleluja!
Życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, by omijały Was troski i problemy, a jeśli nawet się pojawią to by nie pozostawały na długo…
Życzę Wam i sobie chwil wytchnienia i umiejętności zatrzymania się choć na chwilę, by zastanowić się dokąd tak gna życie…, i by w Waszym sercu grała muzyka…bo ona uskrzydla:):)…i daje siłę do pokonywania przeciwności losu…i koi zranioną duszę…
Życzę również i Wam i sobie byśmy uśmiechali się często…:):):)
Ale przede wszystkim życzę Wam by czas na te święta na chwilę przystanął i dał się Wam nacieszyć bliskimi, bo w obecnych czasach tak mało go mamy dla siebie….
Pozdrawiam Was.
Ola
Nasze Święta połączone z Urodzinami Malej Damy!
Jutro będzie dmuchać 3 świeczki:))))
piątek, 22 marca 2013
Placuniowy Mazurek z gwarancją:):):)
Zgodnie z obietnicą zamieszczam przepis Placuni - na Mazurek, który dzięki Niej piekę na każde Święta Wielkanocne...już od kilku lat....:)
Dzięki Kochana, żeś mi ten przepis podarowała!!!!....i moja Rodzina też Ci dziękuje:)!..
....oczywiście zamieszczam go za pozwoleniem..:)
2 szklanki mąki
1 i pół (półtora)
kostki masła
pół szklanki
cukru
5 jajek
olejek cytrynowy
BAKALIE -
migdały, orzechy, morele, śliwki, daktyle……dowolność wszelka :)
1/ cztery jajka
ugotować na twardo, wystudzić… (do ciasta bierzemy tylko żółtka )
2/ do miski
wrzucamy cukier i masło ( masło mamy miękkie, bo nie z lodówki:))
miksujemy robotem
…
3/ do miski
wrzucamy cztery ugotowane żółtka i jedno całe, surowe jajko,
no i miksujemy
dalej ….
4/ wrzucamy do
tego mąkę, olejek (w przepisie jest cytrynowy, ale ja różnych po trochu wlewam,
bo lubię jak tak różnie pachnie:)) i odrobinę soli.
….i miksujemy
dalej…
wrzucamy BAKALIE
różne – ja BARDZO dużo ORZECHÓW jakby
się już nie dało (bo mikser rzęzi), to na końcu zagniatamy lub łyżką mieszamy…
5/ wkładamy miskę
do lodówki na 30 minut:)
6/ po 30 minutach,
na blaszce rozkładamy papier do pieczenia, i rozkładamy cieniutką warstwą
ciasta na blaszce (można się pobawić i z 1/3 części robić kratki czy wałki, )
ja się nie bawię,
rozkładam całe ciasto J
7/ wkładamy do
piekarnika 160 stopni – 30 minut (przez szybkę zaglądamy, będzie brązowawe-najlepiej
każdy na swoim piecu musi wypróbować….)
8/ jak wystygnie …
Robimy polewę
czekoladową, polewamy całe ciasto i na niej układam ozdoby…inwencja twórcza
wskazana:)
Polewa Placuni przekazywana
od pokoleń, ale można oczywiście swoją:)
1 kostka masła
3 łyżki duże
kopiaste kakao (im ciemniejsze tym lepsze)
4 łyżki duże
kopiaste cukru
zapach rumowy
...to wrzucamy do
garnka, na gaz, lub łaźnię wodną.... mieszamy aby się wszystko roztopiło, jak jest już masa,
zdejmujemy z ognia i wbijamy do niej całe, surowe jajko…
i tu! uwaga!
błyskawicznie musimy mieszać, aby jajko się nie zważyło (ja miksuję robotem)
- jajko jest po
to aby polewa miała blask, lśniła !!!
- oczywiście od
razu polewamy ciasto polewą, szybko gęstnieje.
Wypróbowałam i
polewa rzeczywiście błyszcząca_BARDZO! :)
mało mam zdjęć jak się okazuje...ale zamieszczam to co mam:
...Oto dowód, że dużo bakalii dodaje....:)...jeszcze wiórki dodałam...:
W 2012 r. ...:)

P.S. jakość nie najlepsza, bo zdjęcia robione tel. ...:(
Subskrybuj:
Posty (Atom)