…Przez kilka lat nie robiłam postanowień na Nowy Rok….po co coś planować, jeśli Ktoś ma wobec nas swój własny plan…?!....
W tym Roku jednak chcę coś zmienić i dlatego chciałabym (…jeśli Bóg pozwoli!?!)….nie dać się stłamsić, żyć pełnią życia….walczyć o swoje….nie odkładać na później…bo „później” może nie być….poddać się chwili….poszukać spontaniczności, którą kiedyś w sobie miałam… nie oglądać się wstecz…nie zaprzątać sobie głowy Ludźmi, którzy kradną moją dobrą energię….nie poświęcać uwagi Ludziom, którzy mnie okłamują….
Zadbać o siebie....!!!
Pomyśleć o sobie…!!!!
UWIERZYĆ W SWOJĄ WARTOŚĆ....!!!!….
Spędzać jak najwięcej czasu z Kruszynką….jeszcze częściej się z Nią bawić i uczyć....tak, by nic mi z Jej życia nie umknęło…i by zawsze wiedziała, że ze wszystkim może do mnie przyjść…
.....iiiiiii przyziemnie choć bardzo przyjemnie....: częściej oglądać filmy,...czytać...chodzić na koncerty i do kina:)
W ramach uporządkowania i lepszej organizacji...kupiłam dziś optymistyczny kalendarz....:)
Olcia trzymam kciuki, żeby się udało, żeby zaskakiwało samo życie:))) I żebyś te wszystkie "chcenia" Kochana odnalazła w sobie, w nieulotnych chwilach. Niech nowy kalendarzyk zbiera dobre zapiski, dobre dni z całego serca życzę i ściakm mocno:***
OdpowiedzUsuńKochana Ewuniu, w moim życiu ostatnio wiele zawirowań, nie sadziłam, że tak wiele się zmieni już na początku roku...mam nadzieję, że to wszystko ogarnę i po składam w jedną całość!
UsuńOj zaskakuje mnie życie i to Bardzo!
No, masz, to się porobiło. Kochana trzymam kciuki i niech się prostuje to co uwiera Cię najbardziej. I mocno życzę żeby te niespodzianki były tylko pozytywne. Ściakm Cię bardzo mocno i posyłam moc sił na to ogarnianie:***
UsuńDzięki Ewuniu:)))
UsuńTeż bym chciała, żeby było tylko pozytywnie!!:)
Buziaki Kochana i spokojnego weekendu:)
Życzę Ci, żeby wszystko się spełniło!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Oleńko! Oj chciałabym, żeby się wszystko spełniło! :):):)
UsuńCzyli wyszło całkiem sporo postanowień. :) Niech wszystkie będą zrealizowane, Olu! :)))
OdpowiedzUsuńJa też postanowiłam (jakiś czas temu) dbać o siebie. Nie jest to postanowienie noworoczne, bo takich nie robię. Jestem bez nich spokojniejsza. :)
Uściski ślę. :*
Kochana ja też wiele lat nie robiłam postanowień, a w tym roku po prostu chcę zawalczyć o siebie!!!!
UsuńW poniedziałek będzie pierwszy test, na ile jestem słowna wobec siebie:):):)
Trzymaj kciuki! :)
Kasik, jesli w przyszłym roku będę mogła odhaczyć choć połowę listy to już będę zadowolona!!!!:)
OdpowiedzUsuńA na kurs asertywności zapisuje się do Ciebie:)
Może będę wtedy Odważniejsza:))))
Całuje:*
Jak nie zwariuję w robocie w przyszłym tygodniu to będzie dobrze:))
OdpowiedzUsuń