...dziś "zapukała" do mych drzwi...Dzięki S.!:)...zaprzyjaźniamy się...
....kawa z cynamonem i....
P.S.
Puchatku nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale pokochałam ją dzięki Tobie....na płycie, którą mi kiedyś podarowałeś-Suprice, pamiętasz??!!!- nagrałeś mi składankę utworów i między innymi Jej "Pretty Good Year"...i tak już ze mną została....ile wieków temu to było...?:))))
Bardzo Ci za Nią Dziękuję!!!!...:)
P.S. 2 ...to tak w miarę ogarniania się...;)
...korale z filcu...spinki...maskotki...Myśli pourywane...próby kulinarne....czyli...mój mały Świat...
wtorek, 20 maja 2014
sobota, 17 maja 2014
...maj...
...forever...
...jeszcze miesiąc i znów będziemy chodzić brzegiem morza....tym razem boso...
....dzięki zachodom słońca prościej dostrzec piękno mijającego dnia...
....mimo iż śmierdzi (dla mnie!) niemiłosiernie i tak uwielbiam ten czas gdy jest i cieszy oczy...
....moje pierwsze domowe musli....
...takie śniadania lubię najbardziej...
Subskrybuj:
Posty (Atom)