.

sobota, 25 stycznia 2014

...migawki styczniowe...

...nie lubię stycznia....choć ze względu na urodzinowo-imieninowy czas moich bliskich nie powinnam może tak pisać....ale wiem, że rozumieją...

...w pracy...ciężkie dni za mną i jeszcze cięższe przede mną....
..Maleńka chora...na szczęście już wychodzi na prostą....
Dzięki Babci, mogę w ciężkich chwilach w pracy...myśleć tylko o pracy....dzięki Kochana!....

Dziś upiekłyśmy z Maleńką chruściki by rozweselić sobie trudne dni....




....i Kilka migawek styczniowych....







...zostawiam Wam piosenkę, w której zakochałyśmy się z Lenką....będzie mi przewodzić w przyszłym tygodniu:)))

Byliśmy w Kinie....Bajka Cudowna....polecam z całego serca jeśli jeszcze Ktoś nie widział:)



czwartek, 16 stycznia 2014

Tatku...

Dziś Twoje Urodziny....
...kolejny już rok ...
...pamiętam...
...Tęsknię, wiesz?!...
P.S....Byłbyś zachwycony Leną...

..na naszej ukochanej Mariackiej...

środa, 15 stycznia 2014

"Nagroda dodatkowa" od MARYSI:)

Witajcie,
Jakiś czas temu zapisałam się na Urodzinowe Candy u Marysi z Twórczej Przestrzeni:)
Nagrody głównej co prawda nie wygrałam-nie szkodzi:), ale!!!! wygrałam tzw."nagrodę dodatkową", ze względu na to, że  liczba komentarzy pod Candy przekroczyła 50-tkę:)...takie było założenie Marysi przy ogłaszaniu Candy:)

Okazało się, że miałam szczęście.....maszyna losująca wyciągnęła mnie i tak oto trafiły do mnie "Przydasie":)

Marysiu jeszcze raz z całego serca Dziękuję Ci za CUDNĄ Niespodziankę:)))))

Wykorzystam je na pewno!!!!:)

Oto co znalazłam w magicznej torebce:)






Marysiu jeszcze raz PIĘKNIE DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!! :))))))

Mało się odzywam...przepraszam, ale po pierwsze nienawidzę stycznia....w zeszłym...roku już o tym wspominałam.....
Niestety maleńka znów chora....siedzimy razem w domku....:(
A poza tym zawirowania w pracy też nie pomagają uspokoić myśli i nie pozwalają sercu pisać.....

Pozdrawiam Was i Trzymajcie za mnie kciuki - przydadzą się...

środa, 8 stycznia 2014

Święta, Święta… i Nowy Rok….


…Przez kilka lat nie robiłam postanowień na Nowy Rok….po co coś planować, jeśli Ktoś ma wobec nas swój własny plan…?!....

W tym Roku jednak chcę coś zmienić i dlatego chciałabym   (…jeśli Bóg pozwoli!?!)….nie dać się stłamsić, żyć pełnią życia….walczyć o swoje….nie odkładać na później…bo „później” może nie być….poddać się chwili….poszukać spontaniczności, którą kiedyś w sobie miałam… nie oglądać się wstecz…nie zaprzątać sobie głowy Ludźmi, którzy kradną moją dobrą energię….nie poświęcać uwagi Ludziom, którzy mnie okłamują….

Zadbać o siebie....!!!
Pomyśleć o sobie…!!!!

UWIERZYĆ W SWOJĄ WARTOŚĆ....!!!!….

Spędzać jak najwięcej czasu z Kruszynką….jeszcze częściej się z Nią bawić i uczyć....tak, by nic mi z Jej życia nie umknęło…i by zawsze wiedziała, że ze wszystkim może do mnie przyjść…

.....iiiiiii przyziemnie choć bardzo przyjemnie....: częściej oglądać filmy,...czytać...chodzić na koncerty i do kina:)

W ramach  uporządkowania i lepszej organizacji...kupiłam dziś optymistyczny kalendarz....:)